BAJKI DLA MOJEJ WNUCZKI

Niezwykłe bajki, których inspiracją była przyroda, a tematem - obecna chwila i jej  doświadczanie, a następnie sięgnięcie do wspomnień, właśnie wtedy, gdy zostały „zamówione”, z podaniem tytułu, czego mają dotyczyć. Napisane spontanicznie, w kilka-kilkanaście minut dla oczekującej na nie 6-cio letniej wnuczki i przyjęte przez nią z niebywałym zaskoczeniem i entuzjazmem.  Niecodzienne doświadczenie także dla babci, piszącej od lat książki o poważnej tematyce dotyczącej zdrowia i wychowania; niemniej stało się ono wyzwaniem do kolejnego tworzenia. Dlatego bajki rozpoczynają się od krótkich (zgodnie z harmonogramem powstawania), a następnie nabierają „rozpędu”, stając się coraz dłuższe i pełne głębszych przesłań, znajdujących się „pod spodem” słownego opisu.  To czerpanie z mądrości wieku, ale i pokoleniowej, także z własnego życia i jego zrozumiałych obecnie „lekcji” do przekazania najmłodszym w lekkiej, „łatwostrawnej” formie.