Sterylizacje i kastracje
Sterylizacje i kastracje
Sterylizacja kotki metodą małego cięcia
Zabieg polega na chirurgicznym usunięciu obydwu jajników i macicy. Jest to jedyna wskazana metoda pozbawienia zdolności rozrodczych.
Usunięcie jedynie jajników albo podwiązanie jajowodów wyklucza wprawdzie zajście w ciążę, ale niesie niepożądane konsekwencje. Nie eliminuje ryzyka wystąpienia nowotworów i stanów zapalnych macicy (ropomacicza), a w przypadku podwiązania jajowodów u kotki nadal występuje ruja, która może być nawet szczególnie intensywna lub gwałtowna. Tworzyć się mogą także torbiele jajnika.
Badanie: zabieg i podanie narkozy poprzedza badanie zwierzęcia. U zwierząt starszych lub w ciężkim stanie ogólnym wykonuje się badania krwi i ewentualnie EKG. Pozwala to na uniknięcie problemów podczas operacji i powikłań w okresie pooperacyjnym.
Znieczulenie: przy sterylizacji stosujemy znieczulenie ogólne. Istnieje możliwość zastosowania narkozy:
- tradycyjnej (podanie domięśniowe lub dożylne środków anestetycznych)
- tzw. "odwracalnej". Po skończonej operacji podaje się kotce antidotum - po 10 minutach jest całkowicie wybudzona, w pełni świadoma i nie odczuwa bólu pooperacyjnego. Ta forma znieczulenia zapewnia pacjentce i jej opiekunowi wyjątkowy komfort.
Cięcie: sterylizujemy metodą małego cięcia - jego długość wynosi około 1 centymetra. Inwazyjność takiego zabiegu jest o wiele mniejsza niż przy sterylizacji metodą tradycyjną, przy której rozcina się powłoki brzuszne od kości łonowej aż po pępek. Ogranicza to konieczność stosowania środków przeciwbólowych i antybiotyków wyłącznie do pierwszej doby po zabiegu. Okres rekonwalescencji jest krótki, ryzyko powikłań dużo mniejsze. Kotka nie interesuje się raną, a gojenie jest błyskawiczne.
Szycie: stosujemy tzw. szew śródskórny, czyli taki, w którym nić ukryta jest pod skórą. Najważniejszą zaletą tej metody jest to, że kotka nie jest w stanie wyrwać sobie szwów. Poza tym brak kontaktu między tkanką podskórną a środowiskiem, jaki występuje przy szwach tradycyjnych, praktycznie uniemożliwia infekcje pooperacyjne.
Używamy nici rozpuszczalnych, nie ma więc konieczności ponownej wizyty w przychodni w celu usunięcia szwów.
Czas trwania zabiegu: 15 do 20 minut.
Dzięki zastosowaniu małego cięcia oraz szwu śródskórnego i nici rozpuszczalnych kotka nie musi nosić po zabiegu kaftanika ani kołnierza. Wystarczy jednorazowe podanie antybiotyku o przedłużonym działaniu bezpośrednio po zabiegu.
Po dwóch dobach kotka jest w pełni sprawna i nie wymaga szczególnej troski.
Zobacz:
[fotoreportaż ze sterylizacji kotki]
[fakty i mity o sterylizacji i kastracji]
[propagowanie wiedzy o sterylizacji i kastracji]
Sterylizacja suczki metodą małego cięcia
Zabieg polega na chirurgicznym usunięciu obydwu jajników i macicy. Jest to jedyna wskazana metoda pozbawienia zdolności rozrodczych.
Usunięcie jedynie jajników albo podwiązanie jajowodów wyklucza wprawdzie zajście w ciążę, ale niesie niepożądane konsekwencje. Nie eliminuje ryzyka wystąpienia nowotworów i stanów zapalnych macicy (ropomacicza), a w przypadku podwiązania jajowodów u suczki nadal występuje cieczka. Tworzyć się mogą także torbiele jajnika.
Badanie: zabieg i podanie narkozy poprzedza badanie zwierzęcia. U zwierząt starszych lub w ciężkim stanie ogólnym wykonuje się badania krwi i ewentualnie EKG. Pozwala to na uniknięcie problemów podczas operacji i powikłań w okresie pooperacyjnym.
Znieczulenie: przy sterylizacji stosujemy znieczulenie ogólne. Istnieje możliwość zastosowania narkozy:
- tradycyjnej (podanie domięśniowe lub dożylne mieszanki środków anestetycznych)
- wziewnej, jednej z najbardziej bezpiecznych. Przed podaniem tego typu narkozy aplikuje się premedykację (tzw. głupiego Jasia:)).
Mieszanka anestetyczna jest podawana pacjentce na bieżąco, głębokość znieczulenia jest pod stalą kontrolą lekarza. Przy tym typie znieczulenia suczce nie grozi niedotlenienie. W odróżnieniu od narkozy tradycyjnej, która może utrzymywać się jeszcze przez dłuższy czas po zakończeniu operacji, narkozę wziewną można zakończyć w wybranym momencie (od razu po wykonaniu zabiegu). Konsekwencją tego jest szybsze niż przy narkozie tradycyjnej wybudzanie się pacjentki - trwa to od 20 do 30 minut. Nadal jednak utrzymuje się działanie środków użytych do premedykacji, co powoduje, że suczka porusza się chwiejnie i jest ospała.
- kombinacji narkozy wziewnej i tzw. "odwracalnej". Znieczulenie "odwracalne" polega na podaniu mieszanki środków przeciwbólowych i nasennych, których działanie można "wyłączyć", stosując antidotum - w ten sposób przywraca się zwierzęciu pełną świadomość w ciągu 10 minut. Ze względu na wymagany przy sterylizacji suczki głębszy poziom znieczulenia uzupełnia się tę narkozę środkami wziewnymi, nie wpływa to jednak na czas wybudzania. Po 10 minutach suczka jest w pełni sprawna i świadoma. Ta forma znieczulenia zapewnia pacjentce i jej opiekunowi wyjątkowy komfort.
Cięcie: sterylizujemy metodą małego cięcia - jego długość wynosi od 2,5 do 4 centymetrów (w zależności od wielkości suczki). Inwazyjność takiego zabiegu jest o wiele mniejsza niż przy sterylizacji metodą tradycyjną, przy której rozcina się powłoki brzuszne od kości łonowej aż po pępek. Ogranicza to konieczność stosowania środków przeciwbólowych i antybiotyków wyłącznie do pierwszych dwóch - trzech dób po zabiegu. Okres rekonwalescencji jest krótki, ryzyko powikłań dużo mniejsze. Suczka nie interesuje się raną, a gojenie jest szybkie.
Szycie: stosujemy tzw. szew śródskórny, czyli taki, w którym nić ukryta jest pod skórą. Najważniejszą zaletą tej metody jest to, że suczka nie jest w stanie wyrwać sobie szwów. Poza tym brak kontaktu między tkanką podskórną a środowiskiem, jaki występuje przy szwach tradycyjnych, praktycznie uniemożliwia infekcje pooperacyjne.
Szwy wykonujemy nićmi rozpuszczalnymi, nie ma więc konieczności ponownej wizyty w przychodni w celu ich usunięcia.
Czas trwania zabiegu: ok 20 min.
Dzięki zastosowaniu małego cięcia oraz szwu śródskórnego i nici rozpuszczalnych suczka nie musi nosić po zabiegu kaftanika ani kołnierza. Wystarczy jednorazowe podanie antybiotyku o przedłużonym działaniu bezpośrednio po zabiegu.
Zobacz:
[fotoreportaż ze sterylizacji suczki]
[fakty i mity o sterylizacji i kastracji]
[propagowanie wiedzy o sterylizacji i kastracji]
Kastracja kocura
Zabieg polega na chirurgicznym usunięciu obu jąder.
Badanie: zabieg i podanie narkozy poprzedza ogólne badanie zwierzęcia.
Znieczulenie: przy kastracji kocura stosujemy znieczulenie ogólne. Istnieje możliwość zastosowania narkozy:
- tradycyjnej (podanie domięśniowe lub dożylne środków anestetycznych)
- tzw. "odwracalnej". Po skończonej operacji podaje się kocurowi antidotum - po 10 minutach jest całkowicie wybudzony, w pełni świadomy, sprawny i nie odczuwa bólu pooperacyjnego. Ta forma znieczulenia zapewnia pacjentowi i jego opiekunowi wyjątkowy komfort.
Cięcie: pojedyncze, około 1-centymetrowe cięcie w obrębie moszny.
Szycie: u większości kocurów szycie nie jest konieczne, ponieważ moszna natychmiast samoistnie się zasklepia. W pozostałych przypadkach wykonujemy 1 - 2 szwy. Stosujemy nici rozpuszczalne, co eliminuje konieczność powtórnego odwiedzenia gabinetu w celu zdjęcia szwów.
Czas trwania zabiegu: zabieg jest bardzo mało inwazyjny i krótkotrwały (do 10 minut).
Z racji niewielkich rozmiarów rany - około 1 centymetra - kocur nie interesuje się nią i nie musi nosić po zabiegu kaftanika ani kołnierza. Po upływie doby jest w pełni sprawny. Wystarczy jednorazowe podanie antybiotyku o przedłużonym działaniu bezpośrednio po zabiegu.
Zobacz:
[fotoreportaż z kastracji kocura]
[fakty i mity o sterylizacji i kastracji]
[propagowanie wiedzy o sterylizacji i kastracji]
Kastracja psa
Zabieg polega na chirurgicznym usunięciu obu jąder.
Badanie: zabieg i podanie narkozy poprzedza badanie zwierzęcia. U zwierząt starszych lub w ciężkim stanie ogólnym wykonuje się badania krwi i ewentualnie EKG. Pozwala to na uniknięcie problemów podczas operacji i powikłań w okresie pooperacyjnym.
Znieczulenie: przy kastracji psa stosujemy znieczulenie ogólne. Istnieje możliwość zastosowania narkozy:
- tradycyjnej (podanie domięśniowe lub dożylne środków anestetycznych)
- wziewnej, jednej z najbardziej bezpiecznych. Przed podaniem tego typu narkozy aplikuje się premedykację (tzw. głupiego Jasia:)).
Mieszanka anestetyczna jest podawana pacjentowi na bieżąco, głębokość znieczulenia jest pod stalą kontrolą lekarza. Przy tym typie znieczulenia psu nie grozi niedotlenienie. W odróżnieniu od narkozy tradycyjnej, która może utrzymywać się jeszcze przez dłuższy czas po zakończeniu operacji, narkozę wziewną można zakończyć w wybranym momencie (od razu po wykonaniu zabiegu). Konsekwencją tego jest szybsze niż przy narkozie tradycyjnej wybudzanie się pacjenta - trwa to od 20 do 30 minut. Nadal jednak utrzymuje się działanie środków użytych do premedykacji, co powoduje, że pies porusza się chwiejnie i jest ospały.
- kombinacji narkozy wziewnej i tzw. "odwracalnej". Znieczulenie "odwracalne" polega na podaniu mieszanki środków przeciwbólowych i nasennych, których działanie można "wyłączyć", stosując antidotum - w ten sposób przywraca się zwierzęciu pełną świadomość w ciągu 10 minut. Ze względu na wymagany przy kastracji psa głębszy poziom znieczulenia uzupełnia się tę narkozę środkami wziewnymi, nie wpływa to jednak na czas wybudzania. Po 10 minutach pies jest w pełni sprawny i świadomy. Ta forma znieczulenia zapewnia psu i jego opiekunowi wyjątkowy komfort.
Cięcie: pojedyncze cięcie o długości 2 - 3,5 centymetra (w zależności od wielkości jąder) przed moszną. Cięcie w tym miejscu eliminuje możliwość zanieczyszczenia rany odchodami, które mogłoby spowodować zakażenie.
Szycie: stosujemy szwy tradycyjne lub tzw. śródskórne, czyli takie, w którym nić ukryta jest pod skórą. Szwy tradycyjne zdejmuje się po 10 dniach, przy szwach śródskórnych używa się nici rozpuszczalnych. Ważną zaletą szwów śródskórnych jest to, że pies nie jest w stanie ich sobie wyrwać. Poza tym brak kontaktu między tkanką podskórną a środowiskiem, jaki występuje przy szwach tradycyjnych, ogranicza ryzyko infekcji pooperacyjnych.
Czas trwania zabiegu: około 25 minut.
Ze względu na uwarunkowania anatomiczne oraz temperament psa samca pacjent zawsze przejawia skłonność do interesowania się raną i wylizywania czy nawet gryzienia jej. Robiąc to intensywnie, może ją rozszczelnić. Z tego względu zawsze - nawet przy szwach śródskórnych - zalecamy stosowanie kołnierza ochronnego przez 7 do 10 dni po operacji.
Przez 4 dni po zabiegu podaje się środki przeciwbólowe (w zastrzykach lub w tabletkach), a przez 7 dni osłonowo antybiotyk.
Zobacz:
[fotoreportaż z kastracji psa]
[fakty i mity o sterylizacji i kastracji]
[propagowanie wiedzy o sterylizacji i kastracji]
Sterylizacja królicy
Zabieg polega na chirurgicznym usunięciu obydwu jajników, macicy i części pochwy.
Badanie: zabieg i podanie narkozy poprzedza badanie zwierzęcia. U zwierząt starszych lub w ciężkim stanie ogólnym wykonuje się badania krwi. Pozwala to na uniknięcie problemów podczas operacji i powikłań w okresie pooperacyjnym.
Znieczulenie: przy sterylizacji stosujemy znieczulenie ogólne. Istnieje możliwość zastosowania narkozy:
- tradycyjnej (podanie domięśniowe lub dożylne środków anestetycznych)
- wziewnej, jednej z najbardziej bezpiecznych. Przed podaniem tego typu narkozy aplikuje się premedykację (tzw. głupiego Jasia:)).
Mieszanka anestetyczna jest podawana pacjentowi na bieżąco, głębokość znieczulenia jest pod stalą kontrolą lekarza. W odróżnieniu od narkozy tradycyjnej, która może utrzymywać się jeszcze przez dłuższy czas po zakończeniu operacji, narkozę wziewną można zakończyć w wybranym momencie (od razu po wykonaniu zabiegu). Konsekwencją tego jest szybsze niż przy narkozie tradycyjnej wybudzanie się pacjentki. Nadal jednak utrzymuje się działanie środków użytych do premedykacji, co powoduje, że królica porusza się chwiejnie i jest ospała.
Cięcie: w linii środkowej brzucha, po uprzednim wygoleniu, o długości około 3 centymetrów.
Szycie: ranę zamyka się szwami z nici rozpuszczalnych, co eliminuje konieczność zdjęcia szwów.
Czas trwania zabiegu: około 25 minut.
Po upływie doby królica czuje się zupełnie dobrze. Mimo to stosuje się antybiotyk i zaleca się wizyty kontrolne po zabiegu. Wynika to z uwarunkowań anatomicznych pacjentki oraz rodzaju podłoża, na którym żyje - istnieje u niej zwiększona podatność na infekcje rany. Zalecamy także codzienne przemywanie okolicy rany łagodnymi roztworami odkażającymi.
Kastracja królika
Zabieg polega na chirurgicznym usunięciu obu jąder i najądrzy.
Badanie: zabieg i podanie narkozy poprzedza ogólne badanie zwierzęcia.
Znieczulenie: przy kastracji królika stosujemy znieczulenie ogólne. Istnieje możliwość zastosowania narkozy:
- tradycyjnej (podanie domięśniowe lub dożylne środków anestetycznych)
- wziewnej, jednej z najbardziej bezpiecznych. Przed podaniem tego typu narkozy aplikuje się premedykację (tzw. głupiego Jasia:)).
Mieszanka anestetyczna jest podawana pacjentowi na bieżąco, głębokość znieczulenia jest pod stalą kontrolą lekarza. W odróżnieniu od narkozy tradycyjnej, która może utrzymywać się jeszcze przez dłuższy czas po zakończeniu operacji, narkozę wziewną można zakończyć w wybranym momencie (od razu po wykonaniu zabiegu). Konsekwencją tego jest szybsze niż przy narkozie tradycyjnej wybudzanie się pacjenta. Nadal jednak utrzymuje się działanie środków użytych do premedykacji, co powoduje, że królik porusza się chwiejnie i jest ospały.
Cięcie: podwójne, obustronne, około 1-centymetrowe cięcie w obrębie moszny.
Szycie: po obu stronach zakłada się 2 do 4 szwów (zależnie od wielkości królika). Stosujemy nici rozpuszczalne, co eliminuje konieczność zdjęcia szwów.
Czas trwania zabiegu: zabieg jest bardzo mało inwazyjny i krótkotrwały (około 10 minut).
Po upływie doby królik jest w pełni sprawny. Mimo to stosuje się antybiotyk i zaleca się wizyty kontrolne po zabiegu. Wynika to z uwarunkowań anatomicznych pacjenta oraz rodzaju podłoża, na którym żyje - istnieje u niego zwiększona podatność na infekcje ran. Zalecamy także codzienne przemywanie okolicy ran łagodnymi roztworami odkażającymi.
Zobacz:
[fotoreportaż z kastracji królika]
[fakty i mity o sterylizacji i kastracji]
[propagowanie wiedzy o sterylizacji i kastracji]
Sterylizacja świnki morskiej
Zabieg polega na chirurgicznym usunięciu obydwu jajników i macicy.
Badanie: zabieg i podanie narkozy poprzedza badanie zwierzęcia.
Znieczulenie: przy sterylizacji stosujemy znieczulenie ogólne. Ze względu na niewielkie rozmiary zwierzęcia jest to narkoza iniekcyjna (domięśniowe podanie środków anestetycznych). Ten rodzaj znieczulenia wiąże się z przedłużonym okresem wybudzania. Bezpośrednio po operacji pacjentka śpi, po czym następuje okres stopniowego odzyskiwania świadomości - trwa on kilka godzin. W tym czasie pacjentka jest jeszcze oszołomiona.
Cięcie: w linii środkowej brzucha, po uprzednim wygoleniu, o długości około 2 centymetrów.
Szycie: ranę zamyka się nićmi rozpuszczalnymi, co eliminuje konieczność zdjęcia szwów.
Czas trwania zabiegu: około 25 minut.
Po upływie doby świnka czuje się zupełnie dobrze. Mimo to stosuje się antybiotyk i zaleca się wizyty kontrolne po zabiegu. Wynika to z uwarunkowań anatomicznych pacjentki oraz rodzaju podłoża, na którym żyje - istnieje u niej zwiększona podatność na infekcje rany. Zalecamy także codzienne przemywanie okolicy rany łagodnymi roztworami odkażającymi.
Kastracja świnki morskiej
Zabieg polega na chirurgicznym usunięciu obu jąder i najądrzy.
Badanie: zabieg i podanie narkozy poprzedza ogólne badanie zwierzęcia.
Znieczulenie: przy kastracji stosujemy znieczulenie ogólne. Ze względu na niewielkie rozmiary zwierzęcia jest to narkoza iniekcyjna (domięśniowe podanie środków anestetycznych). Ten rodzaj znieczulenia wiąże się z przedłużonym okresem wybudzania. Bezpośrednio po operacji pacjent śpi, po czym następuje okres stopniowego odzyskiwania świadomości - trwa on kilka godzin. W tym czasie pacjent jest jeszcze oszołomiony.
Cięcie: podwójne, obustronne, niespełna 1-centymetrowe cięcie w obrębie moszny.
Szycie: po obu stronach zakłada się 2 do 3 szwów (zależnie od wielkości świnki). Stosujemy nici rozpuszczalne, co eliminuje konieczność zdjęcia szwów.
Czas trwania zabiegu: zabieg jest bardzo mało inwazyjny i krótkotrwały (około 10 minut).
Po upływie doby świnka czuje się dobrze. Mimo to stosuje się antybiotyk i zaleca się wizyty kontrolne po zabiegu. Wynika to z uwarunkowań anatomicznych pacjenta oraz rodzaju podłoża, na którym żyje - istnieje u niego zwiększona podatność na infekcje rany. Zalecamy także codzienne przemywanie okolicy rany łagodnymi roztworami odkażającymi.
Zobacz:
[fotoreportaż z kastracji świnki morskiej]